
Do Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. Józefa Strusia w Poznaniu trafił niezwykły dar – ponad 400 książek przekazanych w ramach ogólnopolskiego projektu „Książki bez recepty”.
Pacjenci hospitalizowani na naszych oddziałach będą mogli sięgnąć po kryminały, literaturę piękną, powieści przygodowe, reportaże, biografie, literaturę podróżniczą i faktu. Z kolei najmłodsi, którzy korzystają z usług Podstawowej Opieki Zdrowotnej oraz Nocnej i Świątecznej Pomocy Doraźnej, otrzymają dostęp do kolorowanek i książek dla dzieci – aby czas oczekiwania na wizytę stał się dla nich łatwiejszy i przyjemniejszy.
Literatura, która wspiera
Projekt „Książki bez recepty” powstał z przekonania, że czytanie to nie tylko rozrywka, lecz także terapia. Badania pokazują, że już 6 minut lektury może obniżyć poziom stresu nawet o 68%. Dla pacjentów, którzy mierzą się z chorobą i stresem związanym z hospitalizacją, książka staje się bramą do innego świata, źródłem ukojenia i siły.
Pomysł, który stał się ogólnopolskim ruchem
Inicjatorem projektu był 15 -letni Mieszko Lewandowski, który dostrzegł potrzebę wsparcia pacjentów poprzez dostęp do literatury i zapoczątkował ideę dzielenia się książkami. Jego pomysł szybko zyskał ogólnopolski zasięg, angażując szkoły, biblioteki, firmy i wydawnictwa z całej Polski.
Do tej pory w projekcie zebrano już kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy, a sam pomysł został doceniony prestiżowymi nagrodami, m.in. Złotym Wilkiem w olimpiadzie „Zwolnieni z Teorii” oraz wyróżnieniem konkursu „Zwyrtała” – Międzynarodowego Festiwalu Literatury Dziecięcej w Rabce-Zdroju.
Wyraz wdzięczności
Z całego serca dziękujemy organizatorom projektu, jego pomysłodawcy Mieszkowi Lewandowskiemu oraz wszystkim partnerom i darczyńcom, którzy zdecydowali się podzielić książkami z naszymi pacjentami. Ten gest pokazuje, jak wiele dobra można nieść drugiemu człowiekowi nie tylko za pomocą leków i terapii medycznych, lecz także poprzez słowo i literaturę.
Dzięki Państwa zaangażowaniu nasi pacjenci będą mogli wyruszyć w literacką podróż – nawet w czasie, gdy zdrowie zatrzymało ich na szpitalnym oddziale.
Zdjęcie: Portal poznan.pl